Skargi na działania ZGN
W ramach sesji Rady Dzielnicy Wawer w dniu 18 kwietnia br. zatwierdzane było między innymi sprawozdanie wawerskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami (ZGN) za 2017 rok.
Z uwagi na to, że otrzymuję wiele skarg na działanie wawerskiego ZGN-u poprosiłem jej dyrektora o poprawienie sprawności i efektywności działania tej jednostki. Utrzymanie wielu miejskich nieruchomości przez ZGN polega tylko i wyłącznie na tzw. gaszeniu pożarów, co oznacza, ze ZGN reaguje (często z ogromnym opóźnieniem) dopiero na zgłoszenia mieszkańców. Ogromna część terenów miejskich nie jest zatem systematycznie utrzymywana, a ZGN przypomina sobie o nich dopiero po interwencjach mieszkańców.
Jeśli co kilka miesięcy zgłaszam np. konieczność wykoszenia trawy w pasach drogowych konkretnych dróg dzielnicowych, to znaczy że tę trawę trzeba tam kosić cyklicznie, a nie znowu czekać na zgłoszenia mieszkańców. Jeśli co kilka miesięcy proszę o usunięcie nielegalnych reklam z konkretnych ogrodzeń miejskich działek, to znaczy, że te reklamy trzeba stamtąd zdejmować za każdym razem kiedy się pojawią, nie czekając na zgłoszenia mieszkańców.
Jednocześnie poprosiłem dyrektora ZGN o szczególne przypilnowanie zaplanowanej do października br. realizacji wymiany kopciuchów w wawerskich lokalach komunalnych oraz przyłączania lokali komunalnych do sieci gazowej. Jeśli zaplanowane zadania w tym zakresie zostaną sprawnie przeprowadzone przez ZGN możliwe będzie wnioskowanie o kolejne środki finansowe na jak najszybszą wymianę pozostałych kopciuchów.
A Państwo jak oceniacie pracę Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Wawer?
W 2000 roku sprzedano najemcom mieszkanie komunalne. Mieszkanie miało 47m2, ale w latach 90tych zawaliły się drewniane werandy i w ich miejsce lokatorzy zbudowali pokój, przedsionek i łazienkę. Listę wykonanych robót potwierdził ZGN w kwietniu 2000 roku. Rozbudowa była nadzorowana przez administrację. Metraż mieszkania powiększył się do 79m2, jednak w umowie sprzedaży jest 47m2 prawdopodobnie dlatego, żeby nie dublować najemcom kosztów. Przecież to oni sfinansowali rozbudowę. Teraz mamy problem, bo ZGN nie chce się zgodzić na uwidocznienie faktycznych danych w księdze wieczystej na podstawie inwentaryzacji, którą sam współfinansował. Sprawa ciągnie się do dziś, czyli 19 lat.